Deadly Angel

Little Daddy's Girl

Wyślij pocztą e-mail Wrzuć na bloga Udostępnij w usłudze Twitter Udostępnij w usłudze Facebook Udostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz jest dla mnie ogromną motywacją do dalszej pracy <3 Lov yaa <3

Strona główna

Subskrybuj: Posty (Atom)

Strony

Strona główna
Bohaterowie DA
Informowani!
Little Daddy's Girl
City Of Death
Dark Angel - Liam Payne
Kontakt
Blogi Czytelników :)

Tytuł Nowego Bloga!

Tekst

W tym blogu będą pojawiały się treści o charakterze erotycznym, które dla nie których osób mogą być nieodpowiednie i niesmaczne :)

Tekst

Aktualnie rozdziały będą pojawiały się w poniedziałki i w środę i w któryś dzień weekendu! :D

Statystyka

Archiwum bloga

▼ 2015 (12)
- ▼ lipca (3)
  - Epilog
  - 1.36
  - 1.35
- ► maja (1)
- ► kwietnia (2)
- ► marca (1)
- ► lutego (3)
- ► stycznia (2)

► 2014 (27)
- ► grudnia (4)
- ► listopada (6)
- ► października (4)
- ► września (10)
- ► sierpnia (3)

O mnie

Unknown

Wyświetl mój pełny profil

Konto Autorki na FB!

https://www.facebook.com/profile.php?id=100007933577273

Konto Katie Malik! Zapraszajcie! :D Z tego konta również będę dodawała informację o rozdziałach :D

Obserwatorzy

Popular Chapters! :D

1.1

- Cassie, słodzinko moja, przynieść tu do mnie te swoje zgrabne dupsko – głos Dereca sprowadził mnie na ziemię, a spojrzenie wypalało skórę...
1.3

- Pobudka! – z krainy snu wyrwał mnie głośny wrzask, na dźwięk którego gwałtownie otworzyłam oczy. Przede mną ukazała się poważna twarz blo...
Epilog

~ 6 miesięcy później ~ - Gotowe – powiedziała z dumą Donatella, gdy dopięła mnie w moją ślubną suknię. Pomijając fakt, że ledwo w niej ...
1.25

TEN ROZDZIAŁ TO NIEMAL CAŁA SCENA 18+! JEŚLI KTOŚ NIE LUBI TEGO RODZAJU SCEN, RADZĘ NIE CZYTAĆ :3 I TAK WAS ZNAM, KOCHANE ZBOCZUCHY :* ...
1.14

- Tak, uwielbiam z Tobą seks! – wydusiłam z siebie, trzęsącymi rękoma zdejmując z niego marynarkę i koszulę. – Niall, chcę Cię, cholera… ...
1.28

Obudziłam się wtulona w klatkę piersiową Niall’a i okryta szczelnie ciepłym kocem po samą brodę. Po tym, jak lekka ciemność panowała za okn...
1.26

- Jak się czujesz? – zapytał Niall z troską kilka minut później, gdy w końcu udało mi się ochłonąć po tym wszystkim, co działo się przed ch...
1.27

- Niall, co ty robisz?! Uwolnij mnie! – pisnęłam, szarpiąc rękoma. Kajdanki nie chciały ustąpić. - Obetrzesz sobie nadgarstki do krwi, ni...
1.8

- Wiedziałam, że nie będziecie mili na długo… - wzdycham, uśmiechając się krzywo. - I tak masz szczęście, że w ogóle jeszcze tu siedzisz....
1.34

- O mój Boże, Niall… - powiedziałam z trudem, słysząc jego słowa. – Niall, ty mówisz poważnie? – parsknęłam śmiechem, nie dowierzając. Po p...

Obsługiwane przez usługę Blogger.